Wykład Witolda Nakielskiego – 6 maja 2019 r., godz. 17.

Zapraszamy 6 maja (poniedziałek) 2019 r. o godz. 17:00
do siedziby Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego (ul. Jezuicka 6/8, 00-281 Warszawa)
na wykład mgr. Witolda Nakielskiego

BISKUP Z KRZYŻEM (CRUX VEXILLUM) NA DENARACH ZE SKARBU GŁOGOWSKIEGO II (1987 R.)

Wśród dwóch najliczniejszych typów denarów depozytu z Głogowa (1987) wystąpił denar z przedstawieniem biskupa z długim krzyżem na awersie i rycerza walczącego z lwem na rewersie.

Ten typ denarów znany wcześniej zaledwie z dwóch XIX-wiecznych depozytów i kilku egzemplarzy, stanowi około ¼ liczby wszystkich monet skarbu. Suchodolski przypisał je Bolesławowi Wysokiemu (lata 1173-1185/1190) jako nawiązujące do dziedzictwa ojca książąt śląskich i mennicy wrocławskiej, identyfikując na monecie postać opisaną literami SA jako św. Wojciecha.

Postaram się wykazać, że ten typ monet przedstawia arcybiskupa gnieźnieńskiego Henryka Kietlicza (1199-1219), a denary mogły być wybite począwszy od wiosny 1207 do końca 1211 roku, przypuszczalnie w mennicy głogowskiej (jeśli już wówczas istniała), legnickiej bądź wrocławskiej Henryka Brodatego, księcia śląskiego.

Działalność kościelna i polityczna arcybiskupa Henryka Kietlicza, jego poczynania reformatorskie i polityczne jako przywódcy stronnictwa młodszych książąt pierwszej dekady XIII w. miały na celu wywalczenie niezależności Kościoła polskiego od władzy świeckiej, a nawet jego dominację.

Duże znaczenie dla arcybiskupa Henryka miał dokument papieski z 12 stycznia 1207 r. skierowany bezpośrednio do niego, mocą którego Innocenty III nadał metropolicie prawo krzyża (crux gestatorium) na podobieństwo legatów papieskich. Godność ta podnosiła autorytet i prestiż, była widomym znakiem poparcia papieskiego w reformatorskich poczynaniach.

Właśnie takie wyobrażenie biskupa z krzyżem na długim drzewcu, przedstawia awers monet ze skarbu głogowskiego. Żaden z duchownych polskich tej epoki, inny niż arcybiskup gnieźnieński Henryk Kietlicz, nie mógł i nie miał prawa być w ten sposób prezentowany.

Najpóźniej latem 1207 r. Kietlicz współpracując z Henrykiem Brodatym, poparł jego kandydata Wawrzyńca w wyborach na stanowisko biskupa wrocławskiego. Zapewne uzyskał od Brodatego pozwolenie na produkcję denarów ze srebra zbieranego przez podległy mu kler, które w części były kierowane do skarbca Henryka jako spłata zaciągniętej pożyczki. Emisja tych monet mogła się odbywać w mennicy w Głogowie lub Legnicy, choć Wrocławia niemożna wykluczyć, począwszy od połowy roku 1207 i trwać do roku 1211, to znaczy do ostatecznego zażegnania sporu na zjeździe w Bożykowie i przyjazdu do Polski legatów papieskich do rozsądzenia trwającego od pięciu lat sporu.

Prezentowane denary typu biskup z krzyżem są realizacją tego zamierzenia. Litery na monecie towarzyszące postaci czytane S[anctvs] A[dalbertvs] znaczą iż arcybiskup gnieźnieński choć na wygnaniu, nie przestał być pasterzem całej metropolii polskiej pod patronatem św. Wojciecha Męczennika.

Poważnym argumentem wspierającym tezę, iż to postać abpa Kietlicza jest wyobrażona na denarach, było odnalezienie jego grobowca w Tumie pod Łęczycą podczas prowadzonych tam badań archeologicznych. Przy szczątkach pochowanego tam duchownego dostojnika znajdował się m. in. srebrny krzyż z przytwierdzoną figurą Chrystusa i kolcem do umieszczenia na drzewcu. Krzyż taki był używany wyłącznie przez metropolitów, którzy otrzymali specjalnie od papieża prawo krzyża w nagrodę za wyjątkowe zasługi, lub legatów wysyłanych przez papieża do rozsądzania lokalnych konfliktów. Jak wspomniano, prawo takie otrzymał w 1207 r od Innocentego III abp Henryk Kietlicz, i tylko on mógł być pochowany w tym grobowcu. Podobne prawo dla arcybiskupów gnieźnieńskich uzyskuje dopiero na soborze w Konstancji, obradującym w latach 1414-1418, abp Mikołaj Trąba wraz z tytułem prymasa Polski.

mgr Witold Nakielski

WSTĘP WOLNY
Wykład organizuje Polskie Towarzystwo Numizmatyczne Oddział im. Karola Beyera w Warszawie.