Wykład prof. Stanisława Suchodolskiego – 02.12.2019 r.

Zapraszamy 2 grudnia (poniedziałek) 2019 r. o godz. 17:00
do siedziby Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego (ul. Jezuicka 6/8, 00-281 Warszawa)
na wykład prof. dr. hab. Stanisława Suchodolskiego

DLACZEGO ARCHEOLODZY LUBIĄ ZNAJDYWAĆ MONETY,
CZYLI MONETA JAKO ŹRÓDŁO ARCHEOLOGICZNE

W czasie prac wykopaliskowych prowadzonych na obiektach z okresu wczesnego średniowiecza monety są znajdywane stosunkowo rzadko. Dopiero potem ich liczba rośnie i w warstwach z XVII wieku występują częściej. Pozostając przy okresie wcześniejszym, można bez przesady powiedzieć, że odkrycie każdej monety witane jest przez archeologów z dużym zadowoleniem. Powodem jest nie tyle rzadkość tego zjawiska, ile korzyści, jakie ono przynosi.

Fot. Pens (denar) Etelreda II, króla Anglosasów (978-1016), typu Last Small Cross z lat 1009-1016 (1017)

Korzyści te wynikają przede wszystkim z tego, że monety są dobrym datownikiem – pomagają określić czas powstania całego kontekstu archeologicznego, w którym zostały znalezione (warstwy, domu, grobu). Monety można bowiem wydatować z dokładnością do jednego roku (arabskie, polskie od 1506), w ramach panowania emitenta lub kolejno emitowanych typów monet (por. fot.). Oczywiste jest, że do daty wybicia monety trzeba dodać czas jej obiegu w kraju powstania, czas, jaki zajęła droga na nasze ziemie i wreszcie czas obiegu na nich.  Tradycyjne datowniki archeologiczne (ceramika, ozdoby, broń, narzędzia) są mniej precyzyjne, podobnie jak wyniki nowych metod badawczych (stopień rozpadu węgla radioaktywnego C14).

Poza tym znaleziska monet pomagają określić stan gospodarki, kontakty handlowe i przebieg dróg handlowych. Tylko dzięki znaleziskom dowiedzieliśmy się o wielkim przełomie, jaki dokonał się w końcu X wieku i o reorientacji naszych kontaktów handlowych – ze wschodnich na zachodnie. Wielkość ułamków monet natomiast służy za podstawę do określenia skali najmniejszych transakcji handlowych.

Ponadto na podstawie skarbów monet niektórzy badacze starają się odtworzyć przebieg wydarzeń historycznych – najazdów, wojen, przemieszczeń ludności. Inni wreszcie próbują określić stan posiadania „szarego człowieka” czy też tworzenia się klasy feudałów skupionych wokół władcy.

Na koniec refleksja: po nastaniu ery wykrywaczy metali liczba monet znajdowanych w czasie prac wykopaliskowych wzrosła o kilka tysięcy procent. Co się zatem stało z monetami z dawniejszych badań? Niewątpliwie pozostały w hałdach wyrzuconej ziemi, którą albo wywieziono gdzieś dalej, albo ponownie wrzucono do wykopu.

prof. dr hab. Stanisław Suchodolski

WSTĘP WOLNY
Wykład organizuje Polskie Towarzystwo Numizmatyczne Oddział im. Karola Beyera w Warszawie.